
Już jesienią warto wzmacniać swoją odporność, aby zapobiegać przeziębieniom i grypie. Już samo przyjmowanie odpowiednich witamin, których często mamy niedobory wzmacnia nasz organizm. Jednak co robić, gdy zachorujemy i potrzebujemy natychmiastowej pomocy? Czy od razu sięgać po leki i antybiotyki przepisywane teraz masowo przez lekarzy? Czy nie lepiej wypróbować produkty, które nazywane są "naturalnymi antybiotykami"? Które rośliny do nich należą? Czy są inne metody leczenia? Przeczytajcie o wypróbowanych przez nas metodach.
Po jaki domowy antybiotyk sięgnąć?
Sprawdź i przekonaj się, który z proponowanych przez nas niżej produktów może Ci się przydać, jeśli chcesz popracować nad wzmocnieniem odporności swojego organizmu.
Powrót do korzeni, czyli cynamon w roli głównej
Czy cynamon kojarzy Ci się tylko z piernikiem? W starożytności zaopatrywano się w niego szczególnie w okresie wielkich epidemii. Nie przypadkowo, ponieważ wyciągi z kory cynamonowej charakteryzuje silne działanie przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe. Niektóre źródła przypisują mu nawet zdolność niszczenia prątków gruźlicy. Cynamon to nie tylko dodatek do dań. Stanowi ważny składnik wielu ziołowych mieszanek na przeziębienie. Można go dodawać do kawy, herbaty i innych napojów. Działa rozgrzewająco, co przy przeziębieniu istotnie wpływa na regenerację organizmu. Można kupić kawałki kory cynamonowej, zmielony jako przyprawę, bądź w formie tabletek i spożywać go jako suplement diety. Wypróbuj ten domowy antybiotyk!
Propolis na ratunek - naturalny antybiotyk stworzony przez pszczoły
Kit pszczeli, znany bardziej jako propolis ma szereg właściwości i działa znacznie lepiej niż nie jeden antybiotyk. Wyodrębnia się w nim ponad 300 substancji składowych w tym biopierwiastki, witaminy, flawony, enzymy i kwasy organiczne. Działa przeciwbakteryjnie, przeciwwirusowo, przeciwgrzybiczo, przeciwzapalnie i łagodząco. Przyznajcie sami - ta lista jest imponująca. Ale to nie koniec, ponieważ propolis podnosi odporność i pomaga przy różnych chorobach skórnych, przynosząc ulgę. Największe działanie wykazuje przy zapaleniu płuc, grypie, zapaleniu mózgu i opryszczce. Nie ma na świecie antybiotyku z taką listą korzyści jak propolis i dodatkowo bez skutków ubocznych! Kupicie go u nas w formie sprayu, maści czy w kapsułkach.
Antybiotyk z warzywniaka
Aby uchronić się przed najczęstszymi infekcjami, ale też przyspieszyć proces ich zwalczania, warto regularnie spożywać czosnek. Wykazuje on silne działanie przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze. Jeśli nie lubisz czosnku, sięgnij po cebulę. Cebula działa podobnie. Natomiast czosnek można zakupić w kapsułkach.
Słodki specjał na grypę
Udowodniono, że miód manuka zawiera najwyższe obecnie znane stężenie MGO, czyli metyloglioksalu, czyli substancji działającej jak naturalny antybiotyk, o właściwościach przeciwzapalnych, antybakteryjnych, przeciwwirusowych i przeciwgrzybiczych. Preparat ten hamuje replikację wirusa grypy. Podnosi odporność organizmu, ponieważ działa probiotycznie, a więc wspiera rozwój prawidłowej mikroflory w jelitach.
Kwas askorbinowy z naturalnych źródeł
Najlepszym naturalnym źródłem tej substancji jest dzika róża. Zaledwie 3 owoce wystarczą, aby uzupełnić dzienne zapotrzebowanie. Kwas askorbinowy jest silnym antyoksydantem i uczestniczy w tworzeniu i zachowaniu odporności organizmu. Dzika róża zmniejsza czas trwania infekcji, oraz łagodzi objawy takie jakie: ból gardła, czy katar. Dzika róża ma również korzystny wpływ na pracę wątroby oraz nerek, oraz wzmacnia naczynia krwionośne. Jednym słowem, to kolejny produkt, jaki warto mieć w domu.
W naturze znajdziemy całe mnóstwo produktów mających takie właściwości, jak te wymienione przeze mnie wyżej. Wybierajmy i przebierajmy w obfitości. Korzystajmy z ich dobrodziejstw. W czasach, kiedy jesteśmy narażeni nie tylko na różne odmiany wirusów, ale też na zanieczyszczone powietrze, stres i inne czynniki, warto regularnie spożywać preparaty wzmacniające naszą odporność. A jeśli już zdarzy się nam infekcja, sięgajmy po naturalne preparaty, takie jak właśnie domowe antybiotyki, które w przeciwieństwie do leków nie mają całej ulotki skutków ubocznych. Na pewno skorzysta na tym cały nasz organizm, a ciało i umysł będą nam wdzięczne.